Tuż przed świętami zdarzył się nieszczęśliwy wypadek - Figę potrącił samochód. :( Na szczęście obyło się bez złamań, lecz konieczna była operacja jelit, która uratowała Fidze życie.
Teraz Figa dochodzi już do siebie. W zeszłym tygodniu miała zdjęte szwy z brzuszka. Niestety szok, jaki przeżyła, jest ciągle zauważalny w jej zachowaniu. Te rany już tylko czas może wyleczyć... :(